Kiedy Leonardo Ulloa uszkodził kolano, a lekarze ustalili wstępny termin jego powrotu na początek sierpnia, „Los Vallecanos” doszli do wniosku, że potrzebują jeszcze jednego atakującego. Mając to na uwadze, zwrócili się oni do hiszpańskich władz z prośbą o możliwość rejestracji nowego zawodnika i otrzymali na to zgodę.
Wówczas dwunasta ekipa w tabeli LaLiga2 przeszła do działania, czego efektem jest półroczne wypożyczenie z Osasuny Juana Villara. Przypomnijmy, że na podobny krok zdecydowała się także Barcelona.
31-latek to niezwykle wszechstronny gracz, który może pokryć każdą pozycję w formacji ofensywnej. W bieżącym sezonie rozegrał on 13 spotkań i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. W nowym zespole Hiszpan będzie występował w koszulce z numerem 15.
W umowie pomiędzy oboma klubami zawarto opcję obowiązkowego wykupu za milion euro w przypadku wywalczenia awansu do hiszpańskiej ekstraklasy. To jednak niejedyna klauzula. Jak się bowiem okazuje, nawet jeśli Rayo Vallacano nie zdoła osiągnąć tego celu, będzie musiało przelać na konto ekipy z Pampeluny 150 tysięcy euro, przy czym zawodnik wróci do Osasuny.