Hiszpański bramkarz po sezonie spędzonym w Bayernu Monachium miał wrócić do Napoli. Włoski zespół stracił jednak szkoleniowca, który sprowadził 32-latka do zespołu i darzył go dużym zaufaniem, dlatego Reina prawdopodobnie zmieni otoczenie.
Być może kolejnym pracodawcą byłego gracza Liverpoolu będzie Real Madryt, który na dniach ma ogłosić zatrudnienie Rafy Beniteza. Jak zauważa Gianluca Di Marzio, Reina i menadżer mają wspólnego agenta, co może mieć spore znaczenie w kontekście ich przyszłości.
32-latek czeka aktualnie na telefon od Beniteza, jednak sytuacja obsady bramki w zespole "Królewskich" jest dość skomplikowana - w klubie są już Iker Casillas i Keylor Navas, do których wkrótce może dołączyć David De Gea z Manchesteru United. Z tych powodów Reina zaczeka na ostateczną decyzję Beniteza i dopiero wtedy postanowi, czy ponownie związać się z Napoli.