Nottingham Forest kończy letnie okno rekordem transferowym [OFICJALNIE]

fot. Nottingham Forest
Paweł Hanejko
Źródło: Nottingham Forest

Nottingham Forest zdążyło i w ostatniej chwili udało się pobić klubowy rekord transferowy. Sprawcą zamieszania jest Ibrahim Sangaré.

Nottingham Forest rozpoczęło sezon od trzech punktów w trzech spotkaniach. Nie ma wątpliwości, że w tym sezonie podobnie, jak poprzednio, celem jest utrzymanie w Premier League.

Żeby Steve Cooper miał komfort pracy, to do ostatnich chwil pracowano nad pozyskaniem defensywnego pomocnika.Walka z czasem zakończyła się zwycięstwem, bo potwierdzono przybycie na City Ground Ibrahima Sangaré.

25-latek miał w tym oknie wielu zalotników w postaci Bayernu Monachium, czy ekip z Premier League: Liverpoolu, Aston Villi oraz Chelsea. Ostatecznie jednak zasilił wspomniane Nottingham Forest.

Najpierw defensywny pomocnik odbył obligatoryjne testy medyczne. Nie wykazały one nic niepokojącego, a zatem mógł złożyć podpis pod kontraktem z nowym zespołem.

Na jego mocy będzie występował w barwach przedstawiciela Premier League do 30 czerwca 2028 roku.

Podziw budzi jednak przede wszystkim cena, bo w tym przypadku PSV Eindhoven zarobiło na swoim asie 30 milionów euro i bonus 5 milionów. To rekord transferowy Nottingham Forest. Wcześniej liderem klasyfikacji był Morgan Gibbs-White, który kosztował 29,5 miliona euro.

Ibrahim Sangaré to wychowanek AS Denguélé, a poza tym zespołem grał też dla Toulouse.

W barwach holenderskiej drużyny z kolei rozegrał już w tym sezonie siedem meczów, a jego dorobek to dwa gole i jedna asysta.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Hiszpania nie jest na niego gotowa. Cieszynka Endricka rozgrzała internet [WIDEO] Legia Warszawa negocjuje transfer nowego napastnika. 18 bramek w tym sezonie Sebastian Szymański z transferem za ponad 20 milionów euro?! Agent odpowiada Mariusz Rumak przekazał fatalne wieści w sprawie gracza Lecha Poznań. „Jest daleko od grania. Zalicza regres...” Wojciech Szczęsny z „szokującym” transferem?! Chcą go przekonać Miał trafić do Legii Warszawa, ale powstrzymał go Xabi Alonso. „Nie mogłem odmówić” Tomasz Tułacz zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Kluczowy warunek

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy