Atlético Madryt starało się utrzymać londyński zespoł w niepewności tak długo, jak tylko to możliwe, aby uzyskać odpowiednią kwotę za 28-latka. Chelsea składała do tej pory oferty o dużo niższej wartości, przez co transfer zaczął przybierać postać niekończącej się opowieści. W finalnej fazie rozmów ustalono jednak, że włodarze klubu ze Stamford Bridge będą musieli wypłacić Atlético okrągłe 25 milionów.
Sam zainteresowany wyznał, że chce spróbować sił w Premier League, przez co obecni mistrzowie Hiszpanii zmuszeni byli zakupić byłego już defensora Granady, Guilherme Siqueirę. Sami jednak postanowili wywrzeć wpływ na włodarzach Chelsea, by ci wypłacili pełną klauzulę wykupu tak jak było to w przypadku Diego Costy.
Filipe Luís ma przejść w najbliższym czasie testy medyczne, po których oficjalnie zostanie ogłoszony transfer.