Po trzech spotkaniach rundy wiosennej kibice Legii są zaniepokojeni formą ofensywną swoich pupili. Do tej pory udało im się bowiem strzelić zaledwie jednego gola, a jego autorem był obrońca, Artur Jędrzejczyk.
Nikogo nie może zatem dziwić fakt, że skauting mistrza Polski gorączkowo poszukuje napastnika, który mógłby wzmocnić siłę rażenia drużyny prowadzonej przez Ricardo Sá Pinto. Na ich celowniku znalazł się Marin Jakoliš.
22-latek od jakiegoś czasu pozostaje w sferze obserwacji warszawskiej Legii. Obecnie reprezentuje barwy Admiry Wacker Mödling.
Statystyki Chorwata z tego sezonu nie powalają, ponieważ szkoleniowiec zamiast na środku ataku, widzi go raczej na skrzydle. W 16 ligowych meczach nie zdobył on ani jednego gola.
Kontrakt byłego młodzieżowego reprezentanta Chorwacji z dwunastą siłą ligi austriackiej obowiązuje do 30 czerwca 2019 roku. Umowa zawiera opcję jej przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.