„Nowy Vidić” nie śpieszy się z transferem do wielkiego klubu. „Twardo stąpam po ziemi”

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Tuttosport

Nikola Milenković nie zamierza w najbliższym czasie opuszczać szeregów Fiorentiny.

Przedstawiciele włoskiego zespołu sfinalizowali transfer środkowego obrońcy przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata. Czas pokazuje, że zrobili na tym świetny interes, ponieważ były piłkarz Partizana za sprawą dobrych występów na mundialu oraz na starcie obecnych rozgrywek znalazł się już w kręgu zainteresowań takich drużyn jak Manchester United, Manchester City, Juventus, Atlético Madryt czy Inter Mediolan.

Sam piłkarz jest świadomy, że znajduje się pod ścisłą obserwacją najlepszych europejskich klubów, ale przynajmniej na razie nie zamierza opuszczać szeregów Fiorentiny.

- To miłe, że mnie obserwują, ale nie myślę o tym. Twardo stąpam po ziemi, wierzę w swój profesjonalizm i koncertuję się tylko na ulepszaniu każdego dnia. Cieszę się, że mogę nosić koszulkę „Violi”. Fiorentina jest idealnym klubem dla młodego gracza, który chce się rozwijać. Jestem bardzo zadowolony z mojego wyboru. Gdyby zaproponowali mi teraz nowy kontrakt, to moglibyśmy porozmawiać o jego warunkach - powiedział blisko 21-letni defensor, który kosztował ekipę ze Stadio Artemio Franchi nieco ponad pięć milionów euro.

Nikola Milenković rozegrał w trwającym sezonie siedem spotkań w Serie A i zdobył w nich dwa gole.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kibice Wisły Kraków harcują przed finałem Pucharu Polski. „Mały remont w Stolicy” [FOTO] Carlitos „pracuje” na hitowy powrót. Wspiera swój przyszły zespół?! Jarosław Królewski z ważną deklaracją przed finałem Pucharu Polski. „Warto, żeby to wybrzmiało” Erik Expósito w topowej lidze?! „Pytają o niego” Sceny przed finałem Pucharu Polski! Kibice nie chcą wejść na stadion OFICJALNIE: Ralf Rangnick odrzucił Bayern Monachium. Dołujący hat-trick Manchester United już zdecydował w sprawie Erika ten Haga?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy