Niezwykle doświadczony zawodnik (89 występów w kadrze narodowej Nigerii i 249 spotkań w angielskiej Premier League) w połowie marca na znak protestu przeciwko wznowieniu rozgrywek w Turcji rozwiązał swój kontrakt z Trabzonsporem. Dokonał on tego, rzecz jasna, w obawie przed pandemią koronawirusa.
Dziś, pięć miesięcy później, jest on o krok od znalezienia klubu. Według „The Telegraph”, jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, w poniedziałek 33-latek zjawi się w siedzibie Stoke City, gdzie przejdzie testy medyczne. Następnie defensywny pomocnik podpisze umowę, która zwiąże obie strony do 30 czerwca 2021 roku.
Jak podaje powyższe źródło, gracz ma już za sobą rozmowę z menedżerem „Garncarzy” na temat swojej roli w drużynie i jest niezwykle zdeterminowany, aby pomóc swoim przyszłym kolegom w wywalczeniu awansu do Premier League, na który czekają już od dwóch sezonów.
Obi Mikel to prawdziwy weteran angielskich boisk. Przez 10,5 roku bronił on barw Chelsea, z którą wywalczył m.in. puchar Ligi Mistrzów i dwa mistrzostwa kraju, po czym wrócił na Wyspy Brytyjskie, by dołączyć do Middlesbrough.
Zanim zakończył współpracę z Trabzonsporem, rozegrał w jego barwach 27 spotkań.