Po doniesieniach dziennika "Marca" o tym, że Arsenal osiągnął porozumienie w sprawie Lucasa Péreza, wydawało się, że Arsène Wenger znalazł w końcu upragnionego napastnika. Jak się jednak okazuje - nic bardziej mylnego.
Mimo iż "Kanonierzy" aktywowali klauzulę w kontrakcie 27-latka wynoszącą około 20 milionów euro i osiągnęli porozumienie z samym piłkarzem, to transfer jest jeszcze daleki od realizacji. W rozmowach nastąpił impas, ponieważ Arsenal chce zapłacić wspomnianą kwotę w dwóch ratach. "Daily Mail" podaje, że działacze Deportivo określili taką możliwość jako "nie do zaakceptowania".
W tej sytuacji Everton może wrócić do gry, ponieważ także w ostatnim czasie aktywował klauzulę wykupu Lucasa Péreza.