Wygląda na to, że druga przygoda Brazylijczyka z hiszpańskim paszportem w Madrycie może powoli dobiegać końca. Napastnik uznał wraz z klubem, że nie może kontynuować gry z urazem i udał się do ojczyzny, gdzie ma przejść zabieg kontuzjowanej stopy. Po nim miał teoretycznie wrócić na Wanda Metropolitano, ale nie wiadomo czy będzie miał taką możliwość.
„Tuttomercatoweb” Do rywalizacji o snajpera powrócili chińscy biznesmeni. W swoich szeregach chętnie widziałoby go Tianjin Quanjian, które szuka partnera do ataku dla Alexandre Pato. Klub był zainteresowany Costą już wcześniej, ale teraz chęć sięgnięcia po gracza się odrodziła i Chińczycy szykują już nową ofertę.
Czas realizacji transferu z pewnością będzie zależał w głównej mierze od przebiegu rehabilitacji 30-latka. W grę wchodzi kilkutygodniowa absencja, nie mówiąc już o tym, że trener Diego Simeone nie jest zbyt skory, żeby oddawać jednego z podstawowych zawodników w połowie sezonu. Argentyńczyk twierdzi, że napastnik przyda mu się szczególnie w końcówce rozgrywek.
Atlético nie zamierza jednak próżnować i już rozgląda się za potencjalnym następcą. Według dziennika „AS” na ten moment faworytem jest Edinson Cavani. W jego przypadku konkurencję może co prawda stanowić Napoli, lecz prezydent Aurelio De Laurentiis wielokrotnie podkreślał, że dokona transferu tylko w przypadku spełnienia konkretnych warunków finansowych. Madrytczycy mogą zatem przebić ofertę.
Paris Saint-Germain, jak i sam Urugwajczyk, są otwarci na rozmowy, ale szanse na dopięcie transakcji byłyby znacznie większe latem. „Los Colchoneros” chcą jednak spróbować swoich sił już w styczniu, zwłaszcza że Cavani mógłby zagrać w fazie pucharowej Ligi Mistrzów mimo wcześniejszej gry dla paryżan. Jest tak ze względu na zmianę przepisów rozgrywek.