Przedstawiciele „Rossonerich” zakończyli niezwykle pracowity dla siebie okres na ogłoszeniu transferu piłkarza na pozycję, na którą poszukiwali zawodnika najdłużej po tym, jak stało się jasne, że Hakan Çalhanoğlu nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu.
Docelowym następcą reprezentanta Turcji został Junior Messias z Crotone. Brazylijczyk przewijał się praktycznie od początku w różnego rodzaju spekulacjach odnoszących się do wzmocnienia linii pomocy ekipy z San Siro, ale zazwyczaj nie był stawiany w gronie faworytów.
Ta sytuacja uległa zmianie dopiero w ostatnich godzinach letniego okna, kiedy to Milanowi posypały się wszystkie lepsze opcje i w związku z tym utytułowany klub postanowił sięgnąć po piłkarza spadkowicza Serie A.
30-latek przenosi się do „Rossonerich” na zasadzie odpłatnego wypożyczenia opiewającego na 2,6 miliona euro z zawartą opcją wykupu za 5,4 miliona euro z bonusem wynoszącym milion euro.
Junior Messias żegna się z ekipą ze Stadio Ezio Scida po 73 rozegranych spotkaniach, w których zdobył 15 bramek oraz zaliczył 12 asyst.
Brazylijczyk jest jedenastym i zarazem ostatnim letnim wzmocnieniem Milanu. Przed nim szeregi drużyny z San Siro zasilili - Fikayo Tomori (wykup z Chelsea), Mike Maignan, Yacine Adli (od razu wypożyczony z powrotem do Bordeaux), Sandro Tonali (wykup z Brescii), Fodé Ballo-Touré, Brahim Díaz (ponowne wypożyczenie z Milanu), Tiemoué Bakayoko, Olivier Giroud, Alessandro Florenzi i Pietro Pellegri.