Wraz z końcem ubiegłego sezonu z „Rolnikami” rozstał się Daniel Schwaab. Było to podyktowane chęcią powrotu Niemca do ojczyzny. Z kolei Holendrzy zostali zmuszeni do znalezienia jego następcy i zrobili to… w byłym klubie 30-letniego defensora. Timo Baumgartl złożył już podpis na kontrakcie ważnym do 30 czerwca 2024 roku. Uprzednio wypracowano porozumienie z VfB Stuttgart, w ramach którego PSV Eindhoven zapłaciło 10 milionów euro.
23-letni stoper wyróżnia się dużą wszechstronnością, bowiem pomimo 190 centymetrów wzrostu z powodzeniem może on występować na prawej stronie obrony. Licząc od stycznia 2015 roku, kiedy to Niemiec przebił się do pierwszej drużyny „Czerwonych”, uzbierał 121 występów okraszonych dwoma trafieniami i asystą.
Jak wyjawił nowy nabytek PSV Eindhoven, kluczową rolę w całej transakcji odegrał… Daniel Schwaab. To właśnie starszy kolega miał nakłaniać go do skorzystania z oferty „Rolników”.