Włodarze „Srok” postanowili uciąć medialne spekulacje o rzekomych nieporozumieniach z Hiszpanem i zapewnili za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, że 57-letni szkoleniowiec zostaje w drużynie na kolejny sezon.
- Powiedziałem Rafie i Lee Charnley'owi (dyrektor wykonawczy - przyp. red.), że mogą liczyć na każdy grosz na letnie wzmocnienia, jaki klub wygeneruje poprzez promocję, sprzedaż zawodników i inne środki, aby zbudowali mocny zespół na rozgrywki Premier League - powiedział Mike Ashley, właściciel Newcastle United.
- Jestem bardzo zadowolony z określenia współnej strategii na przyszłość. Wiem, że czekają nas duże wyzwania, bo lato nie będzie łatwe, ale mamy dużo czasu na ciężką pracę, która ma poprowadzić klub w dobrym kierunku - dodał Benítez.
Hiszpan przejął ekipę „Srok” w marcu 2016 roku i wówczas podpisał trzyletni kontrakt z zespołem. W takim krótkim czasie nie zdołał utrzymać drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii, ale po zaledwie jednym sezonie spędzonym na zapleczu elity zdołał doprowadzić Newcastle do zdobycie mistrzostwa Championship i powrotu do Premier League.