Decyzja związana jest oczywiście z aferą dotyczącą sekstaśmy Mathieu Valbueny, którego napastnik Realu Madryt według aktualnych informacji szantażował. Powrót zawodnika do kadry zależy teraz od wyników śledztwa w tej sprawie. Jeśli wydarzenia zakończą się dla niego niepomyślnie, Benzema nie zagra na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy w ojczyźnie.
"Ta decyzja została podjęta wyłącznie przez prezydenta Francuskiej Federacji Piłki Nożnej, a nie komitet wykonawczy czy etyczny. Nasze stanowisko nie zmieni się tak długo, jak sąd podtrzyma aktualne ustalenia w tej sprawie. Decyzję zaakceptował też Didier Deschamps" - czytamy w oświadczeniu Noela Le Graet, szefa FFF.