Dziewięciokrotny reprezentant Niemiec czekał bardzo długo na wypracowanie porozumienia pomiędzy Arsenalem a beniaminkiem Premier League.
W pewnym momencie zaczęto nawet sugerować, że cała transakcja nie dojdzie do skutku i 30-letni bramkarz będzie musiał rozejrzeć się za innym miejscem pracy.
Bernd Leno zaczął jednak wywierać nacisk na władze „Kanonierów” w celu ustalenia warunków jego przeprowadzki do londyńskiego klubu, co przyniosło spodziewany skutek w postaci zamknięcia operacji w łącznej sumie wynoszącej osiem milionów funtów (około 9,6 miliona euro).
Szczegółowy podział tej kwoty podał David Ornstein z „The Athletic” niedługo przed ogłoszeniem transferu, który uważa, że w pierwszej kolejności na konto ekipy z Emirates Stadium wpłynie tylko trzy milionów funtów (około 3,6 miliona euro).
Pozostałe pięć milionów funtów (około sześciu milionów euro) będzie zawarte w następujących bonusach - milion funtów za rozegranie określonej liczby meczów w Premier League, dwa miliony funtów za utrzymanie i kolejne dwa miliony funtów za wywalczenie drugiego pozostania w angielskiej elicie.
Sam Niemiec związał się z kolei z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia umowy o dodatkowe dwanaście miesięcy.
Były gracz VfB Stuttgart i Bayeru Leverkusen kończy swoją czteroletnią przygodę z Arsenalem na rozegraniu 125 spotkań, w których zachował 37 razy czysto konto.
Razem z „Kanonierami” udało mu się sięgnąć po Puchar Anglii oraz Tarczę Wspólnoty.
Leno jest piątym letnim nabytkiem Fulham. Przed nim z kontrakty z londyńskim zespołem podpisali João Palhinha, Andreas Pereira, Kevin Mbabu oraz Manor Solomon.