Dzisiejszy dzień był rozstrzygającym w sprawie przynależności klubowej francuskiego skrzydłowego. Do tej pory 26-latek był współwłasnością Parmy oraz Sampdorii, ale dziś szósty klub Serie A wykupił resztę karty zawodnika. Nie jest powiedziane jednak, że na pewno Biabiany będzie grał właśnie tam, bo zainteresowanie jego transferem wyraża Inter Mediolan. Francuz już kiedyś występował w drużynie „Nerazzurich”, ale przygoda z San Siro nie była dla niego udana, bo zaliczył tam jedynie 14 występów i nie strzelił żadnego gola.
W niedawno zakończonych rozgrywkach Biabiany był jednym z liderów Parmy – w 36 meczach strzelił sześć bramek i pięć razy asystował przy trafieniach kolegów