OFICJALNIE: Bogdan Vaštšuk zagra w Irlandii

fot. Shutterstock
Piotr Różalski
Źródło: Sligo Rovers | Stal Mielec

Stal Mielec poinformowała o opuszczeniu drużyny przez Bogdana Vaštšuka na rzecz irlandzkiego Sligo Rovers.

Transfer ma charakter definitywny. Tym samym ofensywny pomocnik zalicza dziesiąty przystanek w swojej dotychczasowej karierze.

27-latek związał się z nowym pracodawcą półtorarocznym kontraktem z możliwością prolongaty o następne dwanaście miesięcy. Kwota transakcji pozostaje tajemnicą.

Można rzec, że dla Estończyka pobyt na Podkarpaciu był zaledwie epizodem. Opuścił on Levadię jako wicemistrz kraju minionego lata.

W efekcie trener Adam Majewski nie dawał mu dużo pograć. W szesnastu kolejkach PKO BP Ekstraklasy na boisku pojawiał się pięciokrotnie, a trzy razy meldował się w pierwszej jedenastce. Jego obecność nie przełożyła się na bezpośrednie zdobycze bramkowe zespołu.

Swój pobyt na polskich boiskach reprezentant Estonii zaakcentował jedynie w Pucharze Polski, strzelając gola w 1. rundzie przeciwko ŁKS-owi Łódź.

Ogółem nie był dysponowany jedynie w trzech przypadkach przez uraz mięśnia.

Vaštšuk znaczną część profesjonalnej przygody z futbolem poświęcił na grę w Europie Wschodniej. Przed sprawdzeniem swoich umiejętności w kraju nad Wisłą miał do czynienia z Worsklą Połtawa, FC Ryga, czy FC Infonet, gdzie wychowywał się od najmłodszych lat.

Piłkarz przebrnął też przez szkółkę Dinama Moskwa i Reading, gdzie jednak nie wykazywał większego potencjału. W efekcie trafił do Farnborough, rywalizującego na nizinach angielskiej piłki. Zapisał się także w historii Levski Sofia.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy