Za wyniki sześciokrotnych mistrzów Francji od tego momentu będzie odpowiadał Ricardo Gomes. 53-latek ostatnio przez krótki czas sprawował obowiązki dyrektora sportowego w brazylijskim Santosie.
Dla byłego stopera reprezentacji Brazylii jest do powrót do klubu ze Stadionu Matmut Atlantique, który prowadził już w latach 2005-2007. Wówczas to uczestniczył z nim w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a także wprowadzał do wielkiego futbolu takich graczy, jak Marouane Chamakh czy Rio Mavuba.
Wraz z zatrudnieniem Gomesa, Bordeaux kończy żmudne poszukiwania nowego szkoleniowca, które zaczęły się wraz ze zwolnieniem ze stanowiska Gusa Poyeta. Urugwajczyk po meczu z ukraińskim Mariupolem w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Europy głośno wyraził swe niezadowolenie z dotychczasowej polityki klubu, który sprzedał wcześniej Malcoma oraz Gaëtana Laborde'a odpowiednio do Barcelony i Montpellier.
Przez pewien czas wydawało się, że nowym opiekunem „Żyrondystów” mianowany zostanie Thierry Henry. Słynny reprezentant Francji nie dogadał się jednak z klubowymi władzami w kwestii szczegółów kontraktu. Media łączyły z Bordeaux również Claudio Ranieriego.
Dla Gomesa jest to powrót do Francji po długich dziewięciu latach. Latem 2009 roku rozstał się on bowiem z AS Monaco, trenując od tamtej pory kluby brazylijskie, a także przez pewien czas saudyjskie Al-Nassr.