Wszelkiego rodzaju konsekwencje z tego tytułu ponosi nie tylko główny bohater nagrania, ale i jego obecny zespół, który stracił dwóch sponsorów czy teraz nawet jego brat - Yoan Zouma.
23-latek jest jednym z głównych winowajców całego zamieszania, bo to właśnie on nagrał reprezentanta Francji znęcającego się nad zwierzakiem i potem postanowił umieścić nagrane przez siebie wideo w sieci.
W związku z tym został on także objęty śledztwem prowadzonym przez organizację RSPCA i ten fakt sprawił, że piątoligowy FC Dagenham & Redbridge zdecydował się go zawiesić do momentu wyjaśnienia całej sprawy.
„Yoan skontaktował się w tym tygodniu RSPCA, aby pomóc im w dochodzeniu oraz wyraził gotowość do podjęcia pełnej współpracy.
Dagenham & Redbridge FC chciałby jednak ponownie powtórzyć, że potępia wszelkie formy okrucieństwa wobec zwierząt i w pełni rozumie reakcję wielu zwolenników ich ochrony.
W związku z tym klub zdecydował, że dopóki RSPCA nie zakończy dochodzenia, to Yoan nie zagra dla Dagenham & Redbridge w żadnym meczu.
Wszelkie dalsze działania uznane za konieczne do podjęcia zostaną ogłoszone po zakończeniu dochodzenia RSPCA” - czytamy na stronie klubu z National League, do którego gracz występujący na środku obrony dołączył w grudniu.
Od tego momentu były piłkarz akademii Olympique'u Lyon i Angers oraz seniorskich drużyn takich jak Bolton, Barrow i Altrincham rozegrał sześć spotkań dla tego zespołu.
FC Dagenham & Redbridge plasuje się obecnie w środku stawki ekip rywalizujących w piątej klasie rozgrywkowej, ale ma stosunkowo duże szanse na zakończenie zmagań na jednym z miejsc uprawniających przynajmniej do udziału w barażach o awans do League Two.
***
Michail Antonio broni Kurta Zoumy: Czy uważasz, że to, co zrobił, jest gorsze od rasizmu? [WIDEO]