Okres pomiędzy sezonami upływa większości kibiców pod znakiem roszad w składach ulubionych drużyn, ale często istotną datą jest również prezentacja nowych strojów. Kibice Brentford mogą jednak wstrzymać się nieco ze spekulacjami, ponieważ już teraz dowiedzieli się, że klub postanowił nie zmieniać obecnych domowych koszulek.
W oficjalnym oświadczeniu na stronie internetowej klubu wyczytać możemy, że w kampanii 2022/2023 na pewno ujrzymy piłkarzy w dokładnie tym samym wzorze strojów, co aktualnie. Beniaminek Premier League tłumaczy to względami finansowymi, ale nie swoimi, a kibiców.
- Szacunek, postęp i poczucie wspólnoty to trzy kluczowe zasady, którymi kierujemy się w naszym klubie. Wierzymy, że piłka nożna może być dostępna finansowo dla wszystkich kibiców, wiemy też, że musimy też skupić się na dążeniu do równowagi - tłumaczy prezes Jon Varney.
Działacz tłumaczył dalej, że klub jednogłośnie poparł pomysł przedłużenia żywota obecnej domowej koszulki, co ustalono w noworozpoczętej współpracy z Umbro.
- Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to standardem w Premier League, ale w konsultacjach z kibicami dowiedzieliśmy się, że przedłużenie koszulki na następny sezon pomoże im w zaoszczędzeniu pieniędzy. Awans do Premier League oznacza dla nas, że zwiększyły się nasze przychody z tytułu praw telewizyjnych oraz wpływy od sponsorów, a to pozwoli na przeważenie potencjalnych dochodów ze sprzedaży nowej koszulki. To był doskonały czas, by spróbować czegoś takiego, ponieważ pomoc kibicom nie wpłynie na naszą sytuację finansową.
Brentford zatroszczył się jednak o tych kibiców, którzy kolekcjonują stroje i wyczekiwali już na przyszłoroczne zakupy wzbogacające ich kolekcję. Klub zapewnił, że choć domowe stroje, z racji swojej popularności, zostaną takie same, lecz w przyszłej kampanii ujrzymy zupełnie nowe odsłony koszulek wyjazdowych oraz alternatywnych. Dodano, że „wyjazdówki” będą swoim wzorem nawiązywać do lat 80. i 90., zaś trzeci komplet strojów będzie znacznie bardziej nowoczesny. W ten sposób „Pszczoły” chcą zatroszczyć się o wszystkich jednakowo, jednocześnie wierząc, że wstrzymanie produkcji nowych koszulek przyczyni się również dla środowiska.