Oficjalnie: Cacau kończy karierę

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Cacau

Cacau postanowił w wieku 35 lat zawiesić piłkarskie obuwie na kołku.

Doświadczony napastnik po tym, jak w czerwcu 2015 roku rozstał się z Cerezo Osaką nosił się z zamiarem definitywnego zakończenia kariery. Ostatecznie nie zdecydował się jednak na ten krok i korzystając z uprzejmości władz VfB Stuttgart rozpoczął treningi na obiektach klubu, którego barwy reprezentował w latach 2003-2014. W tym czasie zawodnik zdołał zdobyć z tym zespołem tytuł mistrza Niemiec w sezonie 2006/07.

Cacau ciężko pracował nad odzyskaniem przyzwoitej formy, ale żadna drużyna nie przedstawiła mu wystarczająco kuszącej oferty. Z tego faktu skorzystali działacze „Szwabów”, którzy poprosili swojego byłego piłkarza o dołączenie do ekipy rezerw, aby pomógł jej utrzymać się w 3.Lidze. 23-krotny reprezentant Niemiec przyjął tę propozycję i zdołał strzelić trzy bramki oraz zanotować jedną asystę w dziewięciu rozegranych spotkaniach, ale to nie wystarczyło i drugi zespół VfB spadł do Regionalliga Südwest (czwarty poziom rozgrywek).

35-latek po zakończeniu sezonu miał kilka propozycji z innych klubów, ale po długim namyśle postanowił ostatecznie zakończyć swoją karierę piłkarską. Brazylijczyk dysponujący niemieckim paszportem poinformował o tym fanów za pośrednictwem oficjalnego konta na Facebooku - „Drodzy przyjaciele, z płaczem, ale także z radością w oczach chciałbym poinformować, że kończę dziś karierę jako piłkarz. To nie była dla mnie prosta sprawa, ale doszedłem do wniosku, że nadszedł czas na podjęcie nowego wyzwania. Chciałbym szczególnie podziękować mojej żonie Tamarze. Ona była zawsze przy mnie, wspierała i stała u mojego boku w dobrych oraz w trudnych czasach. Z całego serca dziękuje także kibicom za wsparcie, które okazywaliście mi przez wszystkie lata. Nigdy tego nie zapomnę. Życzę wam wszystkiego najlepszego i do zobaczenia wkrótce. Wasz Cacau.”

Były gracz VfB Stuttgart oraz 1. FC Nürnberg na razie zamierza angażować się w projekty społeczne Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, ale w przyszłości chciałby pracować w Bundeslidze.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy