Szkocki klub przekazał, że wizyta zespołu w Kraju Kwitnącej Wiśni potrwa tydzień, a w jego trakcie rozegra ona mecze towarzyskie z tamtejszymi drużynami. Szczegóły podróży mają zostać podane w najbliższych dniach.
Ostatni raz „The Bhoys” gościli w Japonii w 2006 roku, ale letnie wyjazdy w odległe zakątki świata nie są im obce. W zeszłym roku odwiedzili Australię. Tego typu wizyty mają przede wszystkim ważny aspekt marketingowy dla klubu, ponieważ poprzez nie zdobywa on nowych kibiców i buduje rozpoznawalność daleko od swojej siedziby. Takie działania mają przynieść efekt w postaci większej bazy fanów, a zwłaszcza poważniejszych zarobków ze sprzedaży koszulek czy innych gadżetów związanych z zespołem.
Trend na wyjazdy na letnie tournée da się dostrzec w wielu europejskich klubach, w tym także tych bardziej znanych, niż Celtic. Zauważono bowiem, że ich przyjazdy w inne strony świata generują spore zainteresowanie miejscowej ludności oraz dodatkowe przychody do budżetu. Najpopularniejszymi kierunkami na tego typu wyjazdy są Stany Zjednoczone oraz właśnie Azja.
Z pewnością zespół z Glasgow ma w Japonii wielu kibiców, ponieważ występuje w nim aż pięciu piłkarzy z tego kraju: Kyogo Furuhashi, Daizen Maeda, Reo Hatate, Tomowi Iwata, a także Yuki Kobayashi. Trzej pierwsi to ważne postacie drużyny, a Furuhashi jest aktualnie liderem klasyfikacji strzelców ligi szkockiej. Biorąc ten czynnik pod uwagę, obranie przez władze Celticu akurat tego państwa za cel podróży ekipy wydaje się logiczne, ponieważ z pewnością wzbudzi ona wśród Samurajów duże zainteresowanie.
Warto przy tej okazji wspomnieć, że „The Bhoys” silnie penetrują japoński rynek. W końcu każdy piłkarz z Kraju Kwitnącej Wiśni, który znajduje się obecnie w drużynie, trafił do Glasgow prosto z rodzimej ligi. Może podczas pobytu na Dalekim Wschodzie pracownikom Celticu wpadną w oko kolejni ciekawi zawodnicy.