Przedstawiciele „Miedziowych” zaskoczyli kibiców w ostatnich dniach czerwca i ogłosili fakt nawiązania ponownej współpracy z Damjanem Boharem.
Ekipa z Lubina wyłożyła 250 tysięcy euro na sprowadzenie skrzydłowego z NK Osijek i wyraziła nadzieję na to, że znów stanie się on jedną z wiodących postaci w szeregach Zagłębia.
30-letni zawodnik nie może odczuwać jednak satysfakcji z dotychczasowych efektów współpracy z trenerem Piotrem Stokowcem, ponieważ po meczu otwierającym sezon przeciwko Śląsku Wrocław (0:0) nie znalazł się w kadrze na starcie z Legią Warszawa (0:2) i przesiedział cały pojedynek z Piastem Gliwice (1:0) na ławce rezerwowych.
Taka dłuższa przerwa w grze sprawiła, że Bohar został przydzielony do wzięcia udziału w trzeciej kolejce z udziałem drugoligowych rezerw, których czekała potyczka z rezerwami Śląska Wrocław.
Słoweniec odmówił wzięcia udziału w tym spotkaniu i teraz musi ponieść tego poważne konsekwencje, o czym otwarcie poinformował klub w wydanym komunikacie.
„Damjan Bohar w ostatnim czasie odmówił udziału w meczu 3. kolejki eWinner 2. ligi, w którym zespół KGHM Zagłębia II Lubin zmierzył się z rezerwami Śląska Wrocław. W konsekwencji Prezes Zarządu Zagłębia Lubin podjął decyzję o nałożeniu dotkliwej kary finansowej na zawodnika, a także o przesunięciu Bohara do drugiej drużyny na czas nieokreślony” - czytamy na stronie.
Doświadczony skrzydłowy przemyśli w najbliższych dniach swoje zachowanie i jeżeli nie wyciągnie stosownych wniosków, to bardzo szybko może zakończyć swój drugi pobyt w „Miedziowych”.
Poprzednio Słoweniec bronił barw Zagłębia Lubin w latach 2018-2020. W tym okresie zdobył zdobył 28 bramek i zaliczył 14 asyst w 80 występach.