Jednokrotny reprezentant Polski trafił do Hellasu Verona na zasadzie
wypożyczenia do 30 czerwca 2019 roku z Benfiki. Już teraz wiadomo
jednak, że 23-latek nie wróci do Portugalii. W umowie między klubami zawarto bowiem zapis dotyczący obowiązkowego wykupu zawodnika. Tuż po
wypożyczeniu w życie wejdzie kontrakt Dawidowicza z Hellasem do 30
czerwca 2022 roku.
Kluby tego nie potwierdziły, ale Tomasz
Włodarczyk z „Przeglądu Sportowego” poinformował w piątek, że
definitywny transfer Dawidowicza będzie kosztował Hellas 3,5
miliona euro.
Dla Polaka jest to powrót do Włoch. W
poprzednim sezonie występował on na zasadzie wypożyczenia w
Palermo. Na boiskach Serie B rozegrał 29 spotkań, notując dwie
asysty. Z ekipą z Sycylii Dawidowicz był bliski wywalczenia awansu
na najwyższy włoski szczebel, ale w barażach lepsze okazało się
Frosinone.
Palermo chciało po raz kolejny wypożyczyć
Polaka, ale na ostatniej prostej rywalizację o jego podpis wygrali
działacze Hellasu. Nowa drużyna Polaka w rozgrywkach 2017/2018 nie
zdołała utrzymać się w Serie A, a zatem w zbliżających się
rozgrywkach środkowy obrońca lub defensywny pomocnik ponownie
będzie rywalizował w Serie B.
OFICJALNIE: Dawidowicz odchodzi z Benfiki. Polak ma nową drużynę
Paweł Dawidowicz znalazł nowy zespół.