OFICJALNIE: Diamanti w Australii

fot. Western United
Paweł Machitko
Źródło: Western United

Alessandro Diamanti raz jeszcze spróbuje swoich sił w klubie zagranicznym. W wieku 36-latek na zasadzie wolnego transferu trafił do A-League.

Diamanti podpisał roczną umowę z nowym klubem ligi australijskiej, mającym swoją siedzibę na zachodnich obrzeżach Melbourne w Tarneit - Western United. Włoch tym samym został klubowym kolegą polskiego bramkarza, Filipa Kurty.

Diamanti w ostatnim sezonie bardzo dobrze radził sobie w Serie B w barwach Livorno, strzelając dziesięć bramek i zaliczając osiem asyst, częściej występując jako ofensywny pomocnik niż napastnik. Wystarczyło to drużynie jednak tylko na utrzymanie w lidze i trzynastą lokatę w tabeli.

Za doświadczonym zawodnikiem długa kariera, podczas której zaliczył dwie zagraniczne przygody - w Premier League w West Ham United oraz w Chinese Super League w Guangzhou Evergrande. Teraz przychodzi czas na najprawdopodobniej ostatni klub w jego profesjonalnej karierze.

Diamanti w Serie A, w której grał dla Palermo, Atalanty, Fiorentiny, Bologny, Brescii i wspomnianego Livorno, słynął nie tylko z dobrej kreacji sytuacji bramkowych, ale też z waleczności. W 200 meczach ligowych sędziowie pokazali mu aż 50 żółtych i dwie czerwone kartki.  Umiejętności wolicjonalne 17-krotnego reprezentanta Włoch chce wykorzystać trener WSFC, Mark Rudan.

- Grałem na całym świecie w światowej klasy klubach i z zawodnikami na tym poziomie. Western United przysłało propozycję i wytłumaczyło, jaki ma plan wywrzeć wpływ na pierwszy sezon w A-League. To ekscytujące dołączyć do klubu w państwie, w którym popularność piłki rośnie tak szybko - powiedział Diamanti, który transfery do Australii był już bardzo bliski w 2016 roku, gdy na ostatniej prostej upadł temat jego przeprowadzki do Melbourne Victory.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy