26-latek, który uchodzi za jeden z najbardziej nieudanych transferów w najnowszej historii klubu, najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu w Sportingu Gijón. Nie jest tajemnicą, że Katalończycy nie wiązali z nim żadnych planów na przyszły sezon.
Prawy obrońca jeszcze w lipcu miał ofertę z Cruzeiro, które proponowało definitywny transfer. Brazylijczyk nie chciał jednak wracać do ojczyzny, co oznaczałoby rezygnację z atrakcyjnych zarobków na Camp Nou.
Wypożyczenie najprawdopodobniej i tak oznacza pożegnanie Douglasa z mistrzami Hiszpanii. Jego umowa obowiązuje zaledwie do końca rozpoczętego sezonu i nie ma perspektyw na jej przedłużenie.
Wychowanek Goias rozegrał w Barcelonie siedem osiem we wszystkich rozgrywkach. Zdobył też osiem pucharów: dwa za wygranie LaLiga, dwa za Puchar Króla, po jednym za triumfy w Lidze Mistrzów, Superpucharze Hiszpanii, Superpucharze Europy i Klubowych Mistrzostwach Świata.