OFICJALNIE: Drobny uraz Rybusa. A powołania tuż-tuż!

fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Źródło: Lokomotiw Moskwa

Maciej Rybus nie znalazł się w kadrze Lokomotiwu Moskwa na wczorajszy pojedynek derbowy z Dynamem Moskwa (2:1).

Doświadczony lewy obrońca wystąpił do tej pory we wszystkich możliwych spotkaniach Lokomotiwu Moskwa w trwającym sezonie.

Z tego też powodu jego brak w kadrze meczowej na niedzielne starcie ligowe mogło wywołać pewien niepokój w szeregach fanów rosyjskiego zespołu oraz sztabu szkoleniowego drużyny narodowej przed nadchodzącymi spotkaniami eliminacyjnymi Euro 2020 przeciwko Słowenii (6 września o 20:45) i Austrii (9 września o 20:45).

Klub w opublikowany komunikacie wyjaśnił, że absencja 30-letniego zawodnika była spowodowana drobnymi problemami mięśniowymi w dolnej części nogi. Na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że uraz Rybusa nie jest poważny i w nadchodzących dniach powinien on wrócić do normalnych zajęć z resztą zespołu.

Kłopoty zdrowotne bocznego defensora przed zgrupowaniem reprezentacji Polski stają się niestety pewną normą. W przeszłości Jerzy Brzęczek musiał już trzykrotnie rezygnować z usług obrońcy, ponieważ ten zmagał się z różnego rodzaju dolegliwościami.

Mamy jednak nadzieję, że te drobne kłopoty nie przeszkodzą piłkarzowi w otrzymaniu powołania na niezwykle ważne wrześniowe spotkania eliminacyjne Euro 2020.

Rybus rozegrał do tej pory sześć spotkań w barwach Lokomotiwu Moskwa w trwających rozgrywkach i zanotował w nich dwie asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zagotowany Erling Haaland odpowiada legendzie. „Ten człowiek mnie nie obchodzi” Kosta Runjaić zostanie w Ekstraklasie?! Wymowna reakcja trenera „Oni bardzo potrzebują Marka Papszuna, ale jeszcze o tym nie wiedzą” Dziewięć klubów chce Sebastiana Szymańskiego Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy