Reprezentant RPA przenosi się do Francji z ojczyzny, gdzie reprezentował barwy Orlando Pirates. Kwota transakcji nie została ujawniona.
25-latek złożył podpis pod 2,5 letnim kontaktem. W zespole Ligue 1 będzie prawdopodobnie zmiennikiem dla Giovanniego Sio.
Tym samym napastnik zaczyna swoją drugą przygodę poza granicami ojczyzny: w latach 2008-2010 występował w holenderskich Feyenoordzie i Excelsiorze.
Co ciekawe, transferem zdziwiony był bardzo trener "Piratów", Eric Tinkler, który twierdzi, że piłkarz borykał się z problemami rodzinnymi w Holandii.
- To wielka strata. Informacja, którą dostałem, była taka, że musiał wyjaśnić pilną kwestię rodzinną w Holandii. Dlatego jestem zaskoczony. Ale jutro powiemy więcej w tej sprawie - mówi Tinkler.
To zresztą nie pierwsza taka sytuacja w południowoafrykańskim klubie. W 2014 roku do KV Oostende sprzedano bowiem Andile Jaliego, o czym zupełnie nie wiedział ówczesny szkoleniowiec Orlando, Roger de Sa.