FC Barcelona lada moment powinna zacząć ogłaszać pierwsze letnie wzmocnienia. Niemalże pewne jest, że zespół zasilą Andreas Christensen z Chelsea oraz Franck Kessié występujący ostatnio w barwach AC Milanu.
Wicemistrz Hiszpanii stara się ponadto między innymi o Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski to priorytet władz klubu i w tym momencie toczą się rozmowy w kwestii finalizacji tego transferu.
W cieniu tych wydarzeń doszło do prezentacji zawodnika, który parafował kontrakt z zespołem ze stolicy Katalonii już jakiś czas temu. Mowa o Pablo Torre, czyli piłkarzu grającym do tej pory w barwach Racingu Santander.
19-latek wzmocnił Barcelonę w ramach transferu definitywnego, a kwota transakcja wyniosła pięć milionów euro. Do tego mogą dojść jeszcze bonusy w postaci kolejnych 20 milionów euro.
Sam zawodnik podpisał natomiast kontrakt do 30 czerwca 2026 roku i na razie będzie występował w rezerwach katalońskiego klubu. O zawodnika zabiegał także Real Madryt, ale on zdecydował się zasilić „Blaugranę”.
Reprezentant Hiszpanii do lat 20 rozegrał w poprzednim sezonie w barwach Racingu łącznie 34 mecze, a w nich zdobył dziesięć goli oraz zanotował jedenaście asyst.