„Smoki” od dłuższego czasu szukają nowego golkipera. Ma to związek z niedawno przebytym zawałem mięśnia sercowego przez Ikera Casillasa. Pośród wielu celów Portugalczyków był 22-letni Słowak, co zostało potwierdzono zarówno przez samego zawodnika, jak i prezesa jego obecnego klubu.
- Kiedy zobaczyłem swoje nazwisko obok takich osobistości jak Buffon i Casillas, wszystko wydawało się fantastyczne. Oczywiście byłem szczęśliwy wiedząc o zainteresowaniu FC Porto, ale od teraz skupiam się tylko na Slovanie - powiedział Greif.
Kiedy władze Slovana Bratysława dowiedziały się o zainteresowaniu Porto, postanowiły dmuchać na zimne. Rosły bramkarz (197 centymetrów wzrostu) otrzymał podwyżkę i nowy kontrakt, który wiąże obie strony do 30 czerwca 2023 roku.
- To prawda, że zarejestrowaliśmy potencjalne zainteresowanie świetnego portugalskiego klubu Porto naszym zawodnikiem Dominikiem Greifem. Znajdował się on także w radarach dużego hiszpańskiego klubu i ekipy z Belgii - zdradził z kolei Ivan Kmotrík, prezes Slovana.
22-latek w minionym sezonie brał udział w 31 spotkaniach, w tym dwóch na poziomie 3. rundy eliminacji do Ligi Europy. W tym czasie dziesięć razy zachował czyste konto.