Napastnik, będąc jeszcze w Legii zapowiadał, że jednym z jego celów na najbliższe miesiące jest powołanie do kadry narodowej. Podbudowany udanymi występami w Lidze Mistrzów liczył, że dostanie okazję do zaprezentowania się na arenie międzynarodowej. Wówczas uchodziło to jednak za niemożliwe.
Prijović deklarował chęć zagrania dla Serbii, ale taką możliwość wykluczały przepisy FIFA. Te w przypadku minimum podwójnego obywatelstwa pozwalają na jedną zmianę reprezentacji, którą 26-latek w przeszłości wykorzystał. Najpierw zagrał dla serbskiej młodzieżówki w meczu o punkty, a później dla szwajcarskiej (też o punkty, co jest kluczowe w kwestii zasad).
Serbski związek (FSS) postanowił jednak poszukać szansy i złożył wniosek z prośbą o umożliwienie Prijoviciowi powrotu do poprzednich barw narodowych. FIFA udzieliła na niego pozytywnej odpowiedzi, przez co były snajper Legii staje się dostępny dla selekcjonera. Na marcowe mecze nie otrzymał powołania ze względu na kontuzję.