FA nałożyła karę na hiszpańskiego szkoleniowca w wysokości 20 tysięcy funtów. O możliwej grzywnie dla Guardioli mówiło się już od długiego czasu, a ma to związek z noszeniem przez niego podczas meczów żółtej wstążki. Symbol ten oznacza poparcie dla ruchów niepodległościowych Katalonii, a wszelkiego rodzaju manifestacje polityczne są w Anglii zabronione.
47-latek zaczął nosić żółtą opaskę w listopadzie ubiegłego roku, aby wesprzeć w ten sposób uwięzionych polityków w Katalonii. Już wtedy został ostrzeżony przez działaczy FA, że jeżeli w przyszłości powtórzy się takie zachowanie, to zostanie ukarany. Guardiola nie przejął się tym jednak i ponownie założył manifestacyjny symbol podczas lutowego spotkania w ramach Pucharu Anglii z Wigan. Tym działaniem przelał jednak czarę goryczy i FA spełniło swoją groźbę.
Hiszpan przyjął grzywnę bez żadnych problemów dodając, iż „żółta wstążka nie dotyczy polityków, tylko walki o demokrację, a działacze FA nie znają rzeczywistości”. Warto wspomnieć, że podczas ostatniego spotkania Manchesteru City z Chelsea, Guardiola nie miał wstążki, jednakże założył ją podczas pomeczowej konferencji prasowej.
Symbol niepodległościowy pojawił się również na garniturze 47-latka w rewanżu z Basel, lecz UEFA ma inne zasady dotyczące polityki, dlatego też menadżer nie zostanie dodatkowo ukarany.