Menedżer Southampton Ralph Hasenhüttl nie był szczególnym fanem talentu 29-latka, dlatego też dał mu wolną rękę w poszukiwaniu dla siebie nowego klubu.
Carrillo skorzystał z tego przywileju i postanowił wrócić do Hiszpanii. Pomocną dłoń wyciągnął do niego beniaminek LaLigi - Elche.
29-latek przeniósł się do tej drużyny na zasadzie wolnego transferu. Szczegóły jego indywidualnej umowy nie są na razie publicznie znane.
Jego głównym rywalem o miejsce w składzie powinien być Lucas Boyé. Poza nim szkoleniowiec Jorge Almirón ma też do dyspozycji 40-letniego Nino.
Carrillo to wychowanek Estudiantes. Do Europy trafił latem 2015 roku. Wtedy to sprowadziło go Monaco. Później występował jeszcze we wspomnianym Southampton.
Ostatnie dwie sezony spędził natomiast w ramach wypożyczenia w drużynie CD Leganés. Tam zanotował 60 występów. Jego dorobek to dziesięć goli i trzy asysty.
Na obecnym etapie sezonu nowa drużyna Carrillo plasuje się w tabeli na piętnastym miejscu z dorobkiem czterech punktów.