Po kilku latach nieustannej walki o utrzymanie, gry w barażach i wysokich porażkach z czołowymi niemieckimi klubami, HSV prawdopodobnie spadnie z rozgrywek. Drużyna z Hamburga jest jedyną w Bundeslidze, która występuje w niej nieprzerwanie od momentu założenia. Takim osiągnięciem nie mogą pochwalić się nawet takie zespoły, jak: Bayern Monachium, Borussia Dortmund czy Borussia Mönchengladbach.
Po ostatniej porażce 0-6 z Bayernem Monachium, HSV znajduje się na siedemnastej pozycji w Bundeslidze, mając już siedem punktów straty do będącego na pierwszym bezpiecznym miejscu Wolfsburga. Ze względu na to pracę stracił 48-letni Bernd Hollerbach, który był zatrudniony jako trener Hamburga zaledwie od 22 stycznia. Postanowiono, że jego rolę przejmie szkoleniowiec rezerw, Christian Titz.
Co ciekawe, rolę dyrektora sportowego powierzono Thomasowi von Heesenowi. 56-latek jeszcze w 2015 roku próbował swoich sił jako szkoleniowiec Lechii Gdańsk, ale po pracy w Polsce nie znalazł zatrudnienia w żadnym innym miejscu. Na nowym dla siebie stanowisku zastąpił Jensa Todta.
Von Heesen w przeszłości rozegrał w barwach HSV 368 spotkań, zdobywając 99 bramek.