Irańczyk do Europy trafił dopiero latem poprzedniego roku w wieku 27 lat. W Rio Ave jednak nie potrzebował czasu na aklimatyzację i od razu w pierwszym sezonie strzelił 18 bramek i zaliczył pięć asyst w 30 meczach portugalskiej ligi.
Taremi aż do zimy 2018 roku grał w ojczyźnie w barwach Shahin Bushehr, Iranjavan i wreszcie lokalnego potentata - Persepolis. Potem trafił do katarskiej Al Gharafy, skąd pozyskało go Rio Ave.
- Zawsze marzyłem o grze w wielkim klubie i w Lidze Mistrzów. Jestem bardzo szczęśliwy z rozwoju sytuacji - powiedział Taremi dla oficjalnego serwisu klubowego, potwierdzając dumę z zostania pierwszym Irańczykiem w barwach FC Porto.
Taremi jest bohaterem czwartego transferu FC Porto w letnim oknie. Wcześniej sprowadzono prawego obrońcę Carraçę, bramkarza Cláudio Ramosa i lewego obrońcę Zaidu Sanusiego.
Irańczyk, który ma na koncie 15 bramek w 38 spotkaniach kadry narodowej, jest jednocześnie dotychczas największym tego lata transferem mistrza Portugalii. Koszt transakcji, wedle nieoficjalnych doniesień, wyniósł 4,5 miliona euro.