W 1999 roku słynący z barwnych opowieści szkoleniowiec pracował już jako pierwszy trener Aluminium Konin i KP Konin. Teraz wraca do zespołu, który w międzyczasie jeszcze czterokrotnie zmieniał nazwy i obecnie, tak jak na samym początku swojej działalności, występuje jako Górnik.
Ostatnia drużyna w tabeli wielkopolskiej IV ligi (piąty szczebel rozgrywek) zgromadziła w tym sezonie zaledwie sześć punktów. Po jednym zwycięstwie odniosła pod wodzą Marcina Muzykiewicza, który zrezygnował z pracy w listopadzie oraz Kamila Krzyżanowskiego, który zastąpił go, ale teraz wraca do pracy z drużyną trampkarzy.
Kotas wraca na ławkę trenerską po dwóch miesiącach bez pracy. 30 października został zwolniony z Sokoła Ostróda, w którym spędził trzy lata. Powodem pożegnania z byłym piłkarzem Schalke 04 Gelsenkirchen był wywiad udzielony portalowi TVP Sport, w którym opowiedział o fatalnej sytuacji finansowej klubu z Mazur.
Z Ostródy 59-latek odchodził, łącząc już funkcję trenera i dyrektora sportowego. Wcześniej w roli szkoleniowca lub asystenta pracował też między innymi w Gryfie Wejherowo, Orkanie Rumia, Cartusii Kartuzy i Widzewie Łódź. Karierę trenerską rozpoczął w Arce Gdynia jeszcze przed zakończeniem grania w piłkę.