Cała operacja zamknęła się w kwocie niespełna 3,5 miliona euro. Panzo podpisał umowę do 30 czerwca 2023 roku, a założy koszulkę z numerem 4.
Wychowanek Chelsea, a także były zawodnik Cercle Brugge zasilił szeregi klubu z Dijon, który ostatni sezon zakończył na 16. miejscu w tabeli.
Mierzący 185 cm obrońca tak naprawdę nie miał jeszcze okazji do zaprezentowania swoich umiejętności, bowiem w barwach AS Monaco rozegrał zaledwie dwa mecze w Ligue 1 oraz jedno spotkania Coupe de la Ligue.
Czas na boisku dało mu za to wypożyczenie do Cercle Brugge, gdzie zagrał w 17-stu spotkaniach w Pro League.
- Dijon zaproponowało mi dobry projekt, a dyskusja z menedżerem przekonała mnie do przyjścia tutaj i bronienia barw tego klubu. Jestem bardzo zmotywowany ideą pomocy drużynie w wygrywaniu jak największej liczby meczów. Jestem obrońcą, który lubi grać piłką, ale także potrafię być agresywny w obronie. Jestem także wszechstronny i mogę zagrać zarówno na środku, jak i jako lewy obrońca - mówi najnowszy nabytek Dijon FCO.
MATEUSZ KOŚCIELNY