Real wygrał rywalizację o Franco z kilkoma europejskimi potęgami. Zainteresowanie 18-letnim piłakarzem wyrażał także Manchester United, FC Barcelona, Chelsea czy Liverpool, jednak on sam zdecydował się na grę w swoim ulubionym klubie.
- Gra dla Realu to marzenie moje i każdego gracza. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że ono się spełni. Co więcej mógłbym chcieć? - powiedział Franco.
Zainteresowanie piłkarzem jest spowodowane jego kapitalną formą. Strzelił już 26 bramek dla Deportivo Diocesano, co jest nie lada wyczynem.
- Ostatnio spotkało mnie bardzo dużo dobrych rzeczy. W tym sezonie strzeliłem już 26 bramek. Wszystko o dzięki Diocesano, dzięki któremu mam szansę gry - zakończył napastnik.
Czy "Królewscy" będą mieli za kilka lat pożytek z tego młodego piłkarza? Jak na razie 18-latek najprawdopodobniej uda się na wypożyczenie do niższych lig, aby zdobywać doświadczenie, gdyż o grze w Realu może w tym momencie tylko pomarzyć, jest to jednak dobra inwestycja na przyszłość, która szybko może się zwrócić działaczom Realu