OFICJALNIE: Kamil Wilczek odszedł z FC Kopenhagi

fot. FC Kopenhaga
Paweł Hanejko
Źródło: FC Kopenhaga

Kamil Wilczek nie jest już zawodnikiem FC Kopenhagi. Jego kontrakt z wiceliderem ligi duńskiej został rozwiązany.

Kamil Wilczek w ostatnich tygodniach był łączony z ewentualnym powrotem do Ekstraklasy. Zainteresowanie jego usługami przejawiał jego były pracodawca, czyli Piast Gliwice, który szukał jeszcze jednego atakującego po tym, jak sprowadził Rauno Sappinena z Flory Tallinn.

Do tej pory na przeszkodzie w finalizacji transferu stał jednak kontrakt Polaka z FC Kopenhagą. Problem został jednak rozwiązany, ponieważ duński klub poinformował we wczesne poniedziałkowe popołudnie o zakończeniu współpracy z zawodnikiem.

Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Za pośrednictwem oficjalnych mediów Duńczycy podziękowali Wilczkowi między innymi za profesjonalizm, którym odznaczał się w trakcie swojej przygody z tym klubem.

- Jestem bardzo wdzięczny za to, że dostałem możliwość gry w tej drużynie. Pobyt w tym miejscu był dla mnie niezwykle ciekawym doświadczeniem. Zawsze byłem dobrze traktowany i życzę tak klubowi, jak i jego fanom, wszystkiego najlepszego - powiedział.

Na ten moment nie wiadomo, czy napastnik rzeczywiście wyląduje w Gliwicach. Okno transferowe w Polsce zamyka się wraz z końcem lutego.

Od początku swojego pobytu w „Biało-niebieskich” barwach atakujący rozegrał łącznie 46 meczów. Strzelił w tym czasie 14 goli i zanotował dwie asysty.

Należy dodać, że przenosiny do FC Kopenhagi wywołały w Danii ogromne poruszenie. Wszystko przez to, że Wilczek wcześniej był gwiazdą jej lokalnego rywala, Brøndby.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy