Reprezentant Anglii był w minionych miesiącach wielokrotnie łączony z powrotem do Premier League, ale dopiero w początkowej fazie zimowego okna transferowego udało mu się znaleźć klub gotowy spełnić oczekiwania jego oraz aktualnego mistrza Hiszpanii.
Tym zespołem okazało się Newcastle United, które transferem z udziałem Kierana Trippiera rozpoczęło na dobre nową erę pod rządami Saudyjskiego Funduszu Inwestycyjnego.
31-letni zawodnik przeszedł wszystkie zaplanowane testy medyczne i po ich zakończeniu związał się ze „Srokami” do 30 czerwca 2024 roku.
Kwota transferu nie została ujawniona, ale nieoficjalnie mówi się, że Atlético Madryt zarobiło 12 milionów funtów (14,3 miliona euro) na sprzedaży defensora i będzie mogło w przyszłości liczyć na otrzymanie bonusów.
- Cieszę się, że dołączyłem do tak fantastycznego klubu. Naprawdę podobał mi się czas spędzony w Madrycie, ale kiedy uświadomiłem sobie jak duże jest zainteresowanie ze strony Newcastle United i to, że wcześniej pracowałem z Eddiem Howe'em, to wiedziałem, że to jest miejsce, w którym chcę być. Zdaję sobie sprawę, że czeka nas dużo pracy, ale dobrze znam wymagania Premier League i wiem, że trafiłem do znakomitego zespołu z bardzo utalentowanymi zawodnikami. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia treningów i jestem podekscytowany swoim pierwszym występem na St. James' Park jako gracz Newcastle - powiedział Trippier.
Reprezentant Anglii trafił na Wanda Metropolitano w lipcu 2019 roku z Tottenhamu za 22 miliony euro. Od tego czasu zdołał wystąpić w 86 spotkaniach „Los Rojiblancos”, w których zanotował jedenaście asyst i przede wszystkim przyczynił się do wywalczenia swojego pierwszego trofeum w zawodowej karierze w postaci mistrzostwa Hiszpanii (2020/2021).