OFICJALNIE: Klub z Chin zamierza zrezygnować z usług zagranicznych piłkarzy!

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Guangzhou Evergrande

Guangzhou Evergrande nie planuje w nadchodzących latach sprowadzać do swojego zespołu zagranicznych zawodników.

Wczoraj drużyna z Chinese Super League wystosowała specjalny komunikat, w którym zaprzeczyła wszystkim plotkom łączącym ich z transferem Pierre-Emericka Aubameyanga.

Dziś włodarze klubu postanowili pójść jeszcze dalej i poinformowali, że zamierzają skończyć ze sprowadzaniem zagranicznych piłkarzy do swojego zespołu.

„W ostatnich latach jesteśmy świadkami podnoszenia poziomu ligi krajowej i coraz większego zainteresowania rynkiem piłkarskim za sprawą pogłębionych reform w chińskim futbolu. Od 2017 roku nasz klub zdecydował dopasować do wprowadzonych zasad i postanowił nie wydawać olbrzymich sum na pozyskiwanie zagranicznych zawodników. Teraz zamierzamy stopniowo ograniczać ich liczbę w drużynie, ponieważ skupiamy się na szkoleniu młodzieży. Chcemy, aby wdrożony przez nas model doprowadził do utworzenia kadry zespołu złożonej z wyłącznie chińskich piłkarz do 2020 roku” - czytamy w oficjalnych komunikacie.

Guangzhou Evergrande od momentu wprowadzenia przez Chiński Związek Piłki Nożnej podatku transferowego wynoszącego 100% zaprzestało wydawania dużych sum na sprowadzanie nowych graczy.

Mistrz kraju świeci obecnie przykładem, ponieważ przez ostatni rok pozyskał na zasadzie wolnego transferu tylko dwóch obcokrajowców - Muriquiego z Brazylii (nie ma go już w zespole) oraz Kima Young-Gwona z Korei Południowej i przeprowadził jedną dużą gotówkową transakcję, sprowadzając Chenglina Zhanga z BJ Renhe za około dziesięć milionów euro.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Strzelił 16 goli. Napastnik wypożyczony z Pogoni Szczecin wybrany piłkarzem sezonu w klubie José Mourinho trenerem beniaminka?! Zaskakujące informacje Przesądzone. Oto pierwszy spadkowicz z Ekstraklasy [OFICJALNIE] OFICJALNIE: Drużyny Krystiana Bielika i Michała Helika spadły z ligi Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć” OFICJALNIE: Znamy drugiego beniaminka Premier League. Powrót po 22 latach przerwy, wielki sukces młodego menedżera Wieczysta Kraków rozbiła rywala. Znakomita seria trwa [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy