Według pierwotnych założeń, w 2021 powinniśmy być już świadkami tej imprezy w zmienionej, 24-zespołowej formule. Powiększony turniej miał zostać rozegrany w Chinach, ale z racji na epidemię koronawirusa plany te odłożono na później i zdecydowano o organizacji w Japonii mistrzostw w udziałem siedmiu drużyn, tak jak miało to miejsce w ostatnich latach.
Kraj Kwitnącej Wiśni zrezygnował jednak z bycia gospodarzem wydarzenia z powodów zagrożenia pandemicznego w kraju. W czwartek prezydent FIFA Gianni Infantino poinformował, że turniej zostaje przeniesiony na początek roku 2022 i odbędzie się w Abu Zabi. Dokładnej daty jeszcze nie ujawniono.
W Klubowych Mistrzostwach Świata udział weźmie sześciu mistrzów kontynentów i przedstawiciel kraju-gospodarza. Jako zwycięzca Ligi Mistrzów Europę reprezentować będzie Chelsea, która w 2012 roku, w edycji, którą udało się zorganizować w Japonii, uległa w finale brazylijskiemu Corinthians. W poprzednich czterech turniejach rozegranych w Abu Zabi triumfowały Inter Mediolan, FC Barcelona i dwukrotnie Real Madryt.
W zeszłym roku najlepszy na świecie okazał się Bayern Monachium. Poza „The Blues” pewne miejsce w przyszłorocznym turnieju mają już Al Jazira (jako gospodarz), Al Ahly i Auckland City.