Przedstawiciele „Koników Morskich” zgłosili się już przed kilkoma tygodniami po reprezentanta Polski i podjęli zaawansowane rozmowy odnośnie jego sprowadzenia w ramach wypożyczenia.
Klub z Berlina wykazywał gotowość do przeprowadzenia transakcji w tej formie. Z kolei sam napastnik nie podchodził zbyt przychylnie do kontynuowania kariery w zespole walczącym tylko o utrzymanie w Serie A.
W obliczu braku innych opcji przystał jednak w ostatecznym rozrachunku na przeprowadzkę do Salernitany i właśnie dopiął ostatnie formalności z rozpoczęciem przygody w czwartej włoskiej drużynie po zaliczeniu wcześniej pobytu w Genoi, Milanie i Fiorentinie.
Krzysztof Piątek trafił do ekipy z Półwyspu Apenińskiego w ramach wypożyczenie z zawartą opcją wykupu za osiem milionów euro.
Ponadto jego nowy pracodawca będzie opłacał w tym sezonie tylko 40 procent należnej pensji naszemu piłkarzowi. Pozostałą część pokrywać będzie niemiecki zespół.
Reprezentant Polski wystąpił do tej pory łącznie w 80 meczach na włoskiej ziemi i strzelił w nich 41 goli.
Piątek karierę rozpoczynał w Lechii Dzierżonów. Potem występował w Zagłębiu Lubin, Cracovii, aż w 2018 roku kupiła go Genoa i jego kariera nabrała błyskawicznego rozpędu.