32-letni bramkarz podpisał umowę do końca stycznia przyszłego roku. Po odejściu z Brighton & Hove Albion Polak był wolnym zawodnikiem. Od dwóch tygodni trenował z drużyną "Wilków". Postawa Kuszczaka zrobiła spore wrażenie na władzach klubu, które postanowiły podpisać z nim krótkoterminowy kontrakt.
11-krotny reprezentant Polski wyraził spore zadowolenie z powodu znalezienia nowego pracodawcy.
- Jestem bardzo zadowolony. Myślę że to wielki klub, który zasługuje na grę w Premier League i chce być jego częścią. W ciągu kilku ostatnich miesięcy starałem się znaleźć swoje miejsce w piłce nożnej. Trenowałem w kliku klubach, oczekując na odpowiednie rozmowy. W końcu przyszedłem do "Wilków", postanowiłem podpisać tu kontrakt i cieszę się z tego powodu - powiedział Kuszczak.
- Jestem szcześliwy, że mogę znów udzielać się na boisku. Z mojego punktu widzenia mam zamiar spróbować pomóc zespołowi, pomóc pojedynczym graczom i podzielić się doświadczeniami z różnych zespołów, jakie zebrałem w ciągu poprzednich lat. Jestem bardzo doświadczonym bramkarzem, ale mogę jeszcze nauczyć się wielu rzeczy. Zawsze mówię, że piłka nożna zmienia się cały czas - dodał polski zawodnik.
Przed dwuletnim pobytem w Brighton, Kuszczak przez sześć lat był piłkarzem Manchesteru United. Podczas pobytu w drużynie "Czerwonych Diabłów" zaliczył zaledwie 32 występy na murawie, ale czterokrotnie zdobył Mistrzostwo Anglii, dwa razy Puchar Ligi oraz triumfował w Lidze Mistrzów w sezonie 2007/2008.
Wolverhampton zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli Championship. Bilans zespołu to siedem wygranych, sześć remisów i dwie porażki. Do prowadzącego Watford traci zaledwie dwa punkty.