Oficjalnie: Laporta kandydatem na prezydenta Barcelony. Z kim się zmierzy?

fot. Transfery.info
Krzysztof Gońka
Źródło: Sport | Transfery.info

Joan Laporta potwierdził, że będzie ubiegał się o urząd prezydenta Barcelony. Katalończyk do końca tygodnia przedstawi oficjalną kandydaturę.

Laporta sprawował już tą funkcję w latach 2003-2010. To za jego prezydentury „Duma Katalonii” dwukrotnie zdobyła Ligę Mistrzów. Ponadto czterokrotnie triumfowała w rozgrywkach ligowych, raz w Pucharze Króla, trzykrotnie w Superpucharze kraju i po razie w Klubowych Mistrzostwach Świata oraz w Superpucharze Europy.

Najpoważniejszym rywalem Laporty w walce o zwycięstwo w wyborach będzie prawdopodobnie Josep Maria Bartomeu, który pełnił tę funkcję przez półtora roku od czasu dymisji Sandro Rosella w związku z nieprawidłowościami przy transferze Neymara.

„Sport” przeprowadził na swojej stronie internetowej ankietę dotyczącą wyników wyścigu o fotel prezydenta katalońskiego zespołu. W sondażu przewodzi Laporta z czterdziestotrzyprocentowym poparciem, jednakże Bartomeu depcze mu po piętach z zaledwie pięcioma punktami procentowymi straty. Kibicom klubu nie przeszkadza, że obecnemu sternikowi „Blaugrany” również zarzuca się udział w feralnym sprowadzeniu Brazylijczyka na Camp Nou.

O zwycięstwo w wyborach będą ubiegać się również: Agustí Benedito, Jordi Farré, Toni Freixa i Jordi Majó.

Agustí Benedito brał już udział w wyborach na prezydenta Barcelony - w 2010 roku przegrał z Rosellem z dziesięcioprocentowym poparciem. To on w dość zdecydowany sposób przeciwstawiał się pomysłowi sprzedaży Leo Messiego do innego klubu, gdy Javier Faus nie widział sensu w przedłużeniu umowy Argentyńczyka. Był również przeciwnikiem modernizacji i rozbudowy Camp Nou oraz coraz większej ingerencji katarskich sponsorów w zarządzanie klubem.

Jordi Farré jest natomiast biznesmenem z Barcelony, który jako pierwszy na wieść o lipcowych wyborach postanowił zadeklarować swoją kandydaturę. Jego cel to poprawa współpracy mistrzów Hiszpanii z najważniejszymi instytucjami piłkarskimi na świecie. Jest też zwolennikiem przemyślanych transferów – uważa, że pozyskanie Vermaelena, Mathieu i Douglasa mijało się z celem.

Toni Freixa zamierza dążyć do jeszcze większego umasowienia Barcelony jako marki na światowych rynkach. Zamierza dołożyć również wszelkich starań, by doprowadzić do końca wszelkie nieścisłości prawne, w jakie klub był zamieszany i o jakie był oskarżany w ostatnich latach. Jest zwolennikiem modernizacji stadionu i obiektów treningowych „Barcy”.

Jordi Majó również to z kolei biznesmen, który ma doświadczenia związane ze startem w wyborach na prezesa klubu. W 2003 roku zajął trzecie miejsce za Joanem Laportą i Lluísem Bassatem. W ankiecie przeprowadzonej przez „Sport” zajął trzecie miejsce z czternastoprocentowym poparciem.

Wybory na nowego prezydenta klubu zostaną przeprowadzone 18 lipca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?! Dwie hitowe opcje dla Thomasa Tuchela Wisła Kraków zagra w eliminacjach Ligi Europy. Nie dostanie za to pieniędzy z Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy