OFICJALNIE: Leon Bailey w Premier League. Zostanie następcą gwiazdy?!

fot. Bayer 04 Leverkusen
Karol Brandt
Źródło: Aston Villa

Leon Bailey, po przejściu testów medycznych i ustaleniu warunków indywidualnego kontraktu, zamienił Bayer Leverkusen na Aston Villę.

Skrzydłowy z przenosinami do Premier League łączony był już w 2018 roku, ale wówczas postanowił jeszcze się wstrzymać z transferem, mimo zainteresowania Manchesteru United czy Liverpoolu.

– Wszystko powinno dziać się w odpowiednim momencie – podkreślał.

Następnie zawodnik obniżył mocno loty i wydawało się, że może zapomnieć o przenosinach do angielskiej ekstraklasy. Z czasem jednak zawodnik zdołał wrócić na właściwe tory, a kiedy w sezonie 2020/2021 strzelił 15 goli oraz zanotował 11 asyst, zainteresowanie z Wysp Brytyjskich odżyło.

Mówiło się o tym, że chrapkę na Jamajczyka mają Everton czy Aston Villa. Finalnie walkę o blisko 24-letniego gracza wygrała ta druga.

Przed kilkoma dniami pojawił się komunikat informujący o wypracowaniu porozumienia z Bayerem Leverkusen w sprawie warunków transferu definitywnego. Aby operacja doszła do skutku, potrzebne były jeszcze testy medyczne i konsensus z nominalnym prawoskrzydłowym, który odnajduje się po przeciwległej stronie boiska, jako środkowy napastnik czy rozgrywający.

Dzisiaj „The Villans” przekazali, że angaż Leona Baileya stał się faktem. Ostatecznie kosztował on ich 30 milionów funtów (35 milionów euro) i podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku. To jeden z największych transferów w historii ekipy z Birmingham.

Dla jedenastej ekipy Premier League w poprzednim sezonie to już trzecie wzmocnienie przed nowymi rozgrywkami (wcześniej przybyli Emiliano Buendía oraz Ashley Young), a być może najistotniejsze. Wobec niepewnej przyszłości Jacka Grealisha, dziesięciokrotny reprezentant Jamajki stanowi bowiem niejako zabezpieczenie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy