Urugwajczyk, który w nowym klubie będzie nosił koszulkę z numerem 14, podpisał dwuletni kontrakt po tym, jak pomyślnie przeszedł testy medyczne. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Maladze, która zajęła szóste miejsce w La Liga i dotarła do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Na temat pozyskania Lugano wypowiedział się Steve Clarke, menedżer WBA:
- Cieszę się z tego transferu, witamy Diego w klubie. On jest doświadczonym defensorem, który zwiększy konkurencję w naszym składzie. To jest trudna liga i musisz mieć jak najwięcej dobrych zawodników. Niewątpliwie Diego jest jednym z nich. Jest naprawdę ambitny i chce odnieść sukces w Premier League. Diego wie, że to, czy będzie grał w podstawowym składzie, jest w jego rękach - powiedział Clarke.
Lugano stał się trzecim zawodnikiem, który został sprowadzony latem przez WBA. Wcześniej klub zapewnił sobie usługi Nicolasa Anelki oraz Gorana Popova na zasadzie wypożyczenia.
Dyrektor sportowy, Richard Garlick, także wyraził opinię o Urugwajczyku:
- Diego jest świetnym graczem i gdy tylko okazało się, że Malaga nie zgłosi się ponownie, wykonaliśmy ruch. Zrobiliśmy bardzo dużo w sprawie Diego. Jego CV mówi samo za siebie, a my otrzymaliśmy też sporo pozytywnych raportów o nim jako osobie. Miał on inne atrakcyjne oferty, ale jesteśmy zadowoleni, że zgodził się do nas dołączyć. Jego gra idealnie pasuje do Premier League - zakończył Garlick.