Dwukrotny reprezentant Niemiec nie otrzymał propozycji przedłużenia wygasającego kontraktu z Borussią Dortmund.
Wynikało to przede wszystkim z nawracających problemów zdrowotnych 27-letniego zawodnika, które uniemożliwiały mu podjęcie skutecznej rywalizacji o wywalczenie pierwszego składu w zespole.
Z tego też powodu można było zakładać, że napotka on spore trudności ze znalezieniem angażu w nowym klubie.
Nic takiego jednak nie nastąpiło, ponieważ momentalnie zainteresowanie nim wyraziło Brighton, osiągając stosunkowo szybko zadowalające wszystkich porozumienie, co zostało teraz oficjalnie ogłoszone przez angielską drużynę.
Mahmoud Dahoud związał się z „Mewami” umową ważną do końca czerwca 2027 roku po zaliczeniu obligatoryjnych testów medycznych.
- Jestem podekscytowany, że mam Mahmouda w moim zespole. Chciałem go, kiedy byłem w Sassuolo i jestem pewien, że będzie dla nas czołowym graczem - powiedział menedżer Roberto De Zerbi o zakontraktowaniu pierwszego gracza pochodzenia syryjskiego w Premier League.
Wychowanek Borussii Mönchengladbach dołączył do BVB przed startem sezonu 2017/2018 za dwanaście milionów euro.
Od tego momentu rozegrał łącznie 141 spotkań, w których zdobył pięć bramek i zanotował siedemnaście asyst, co przełożyło się na wygranie Pucharu i Superpucharu Niemiec.
Środkowy pomocnik jest trzecim letnim nabytkiem Brighton. Przed nim kontrakt z tą drużyną podpisali João Pedro z Watfordu oraz James Milner z Liverpoolu.