W zeszły weekend „Królewscy” zremisowali 1:1 z Levante, a w końcówce spotkania czerwoną kartkę otrzymał Marcelo. Brazylijczyk kopnął zawodnika gości, Lermę, kiedy to obaj leżeli na murawie po starciu. Sędzia dobrze widział sytuację i opisał ją w pomeczowym raporcie i już wtedy było wiadomo, że defensora może czekać dłuższa przerwa w grze - od dwóch do czterech spotkań.
Zawodnik mistrzów Hiszpanii może mówić o szczęściu, ponieważ federacja zdecydowała się ukarać go za kopnięcie rywala bez piłki dwumeczowym zawieszeniem. Piłkarza oraz klub czekają również kary finansowe, lecz te nie powinny specjalnie wpłynąć na ich budżet. Real będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 700 euro, natomiast Marcelo 600 euro.
Z oświadczenia możemy się dowiedzieć również, że Realowi przysługuje prawo do odwołania od tej decyzji.
W związku z zawieszeniem Marcelo nie wystąpi w najbliższych ligowych spotkaniach z Realem Sociedad na wyjeździe oraz Realem Betis na Santiago Bernabeu. W tych meczach Brazylijczyka zastąpi najprawdopodobniej Theo Hernández. Marcelo będzie mógł za to wystąpić dzisiaj w starciu z APOEL-em w ramach Ligi Mistrzów.