Grek niemieckiego pochodzenia prowadził zespół od momentu, gdy rywalizował on jeszcze w Bundeslidze. Kiedy „Czeladnicy” spadli do drugiej ligi, szkoleniowiec nie odszedł.
Przez długi czas klubowe władze wierzyły, że z nim uda się już w pierwszym sezonie wywalczyć powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Remis z Karlsruher w stosunku 1:1 i ostatnia porażka z Hansą Rostock (3:4) osłabiły jednak notowania trenera, w wyniku czego został on zwolniony.
– Dotarliśmy do takiego momentu sezonu, w którym każda decyzja jest ważna. Nie byliśmy już przekonani, że nasz cel, a więc awans do Bundesligi, ma jeszcze wystarczająco duże szanse na realizację w obecnym stanie rzeczy. Dlatego uważamy, że drużyna potrzebuje nowego impulsu w finałowej fazie sezonu – uzasadnił decyzję Rouven Schröder, dyrektor sportowy ekipy z Gelsenkirchen.
Wraz z Dimitriosem Grammozisem odeszli jego asystent (Sven Piepenbrock) oraz trener bramkarzy (Wil Coort).
FC Schalke 04 w tej chwili zajmuje szóste miejsce w tabeli 2. Bundesligi, a do prowadzącego SV Darmstadt traci sześć punktów.
Piłkarzem tej ekipy jest Marcin Kamiński.