39-letni szkoleniowiec dosłownie kilkadziesiąt godzin temu rozstał się z Hull City. Brytyjskie media spekulowały, że jego kolejnym zespołem może być Crystal Palace lub FC Porto, ale ostatecznie padło właśnie na Watford. Portugalczyk związał się nim dwuletnim kontraktem.
- Marco był jednym z najbardziej
rozchwytywanych trenerów w Premier League. Jesteśmy niezwykle
zadowoleni, że udało nam się zagwarantować jego usługi i
podekscytowani możliwością współpracy - powiedział prezes
Watfordu, Scott Duxbury.
Silva co prawda spadł ze wspomnianym
Hull z angielskiej ekstraklasy, ale większość obserwatorów bardzo
pozytywnie oceniła jego pracę z Kamilem Grosickim i spółką. W
sumie „Tygrysy” rozegrały pod jego wodzą 22 spotkania. Wygrały
osiem z nich, trzy zremisowały, a 11 kończyło się ich
porażką.
Jeśli chodzi o Watford, to ekipa z Vicarage Road
bezpośrednio walczyła z Hull o utrzymanie. Koniec końców drużyna,
za której wyniki odpowiadał jeszcze Walter Mazzarri, uzbierała
sześć punktów więcej od „Tygrysów”, kończąc rozgrywki na
17. miejscu w tabeli.
Przypomnijmy, że Silva pracował
wcześniej w Estoril, Sportingu i Olympiakosie, z którym sięgnął
po mistrzostwo Grecji.
Nowa posada Portugalczyka może być bardzo istotna z punktu widzenia wspomnianego Grosickiego. Reprezentant Polski ma podobno kilka ofert z Premier League i niewykluczone, że taki obrót sprawy zbliży go do Watfordu.